wtorek, 22 grudnia 2015

Do siostry

Cześć Kochana nie wiem
czy to Twój aktualny e-mail, ale piszę.

Nie mam wiedzy, czy jesteś w Stanach czy na Kamczatce,
ale na Twoją cześć zimą chodzę w czapce.

Bo nie chcę Cię zasmarkać,
kiedy do domu zjedziesz na nartach.
A tak w ogóle moja droga, to nie stonoga a stodroga,
moja siostra, szalona małpa
zaginęła gdzieś na skałkach
i w jaskiniach speleologów
lepi pierogów.

Zdrowia, szczęścia, pomyślnostków,
jednośladów i drobnostków
życzy Twoja siostra ślepa, 
co jest w wiadrze, w wannie, w dronie,
ale to nieważne, to nie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz