Wiernie, posłusznie startuję w niebo.
Nie ma zakazu skrętu w prawo,
Co sto metrów o pół stopnia spada temperatura uczuć.
Nie bierz mnie miły w Himalaje. Nie duś w piwnicy,
wmawiając, że to górne rejestry naszych uczuć.
Weź odpowiedzialność za równiny naszego wspólnego
wynoszenia, odkurzania i usuwania .
wynoszenia, odkurzania i usuwania .
Kiedy brakuje miłości, wściekaj się umiarkowanie.
Sznurki są wszędzie. Wystarczy nie pociągnąć
i wolność przyjdzie sama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz