wtorek, 28 kwietnia 2020

Stworzona z Whartona


Opatulona Joyce`m
zesłana w maliny
przez Goscinny
i strasznie płacząca
po macabre dąsach.

Przepraszam, że czytam,
zamiast przebierać w celebrytach.

Pójdę, przeplotę Idiotę
z kaszalotem.

I się nie pokłonię
mamonie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz