Uważaj na słowo, ono może więcej,
niż herbatnik z konfiturą do popołudniowej herbatki,
szabla, miecz, nóż wbity w plecy o brzasku,
po cichu, żeby nie obudzić sąsiadów.
Słowo jest tylko czarno białą manifestacją obrazu,
nastroszonego, zbuntowanego, niejasnego,
a może pojedyncze, rzucone ot tak,
spalić miasto, państwo, świat.
Słowo łatwopalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz