Moje sekretne miejsce to pusta komora w wieży z ciastek.
Trzymam w niej wspomnienia o tobie i o małym króliku,
którego nie dostałam.
Dobrze się mają moje wspomnienia
i dobrze się mają moje puste miejsca.
Do puszki po landrynkach upycham gorycz porażki,
a w słoiku z dżemem zadomowił się wróbel.
Wszystko i nic mają swoje miejsca w przepełnionym sercu
tuż nad dnem kieliszka. Wróbel utyka. Nikt nie wie dlaczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz