Profanum traci atrakcyjność kiedy młody,
Nieprzemyślane przekształcenia
odbijają się w
lustrze wody i ognia
przyprawionym endemiczną odmianą mięty.
Nie tędy droga. Nie ma zbyt wielu dróg.
Odwracam się w stronę sacrum,
przestaje mnie cieszyć smak lodów,
potrzebuję łączności ze wszechświatem -
myśli niedoprecyzowane natychmiast
pierzchają w stronę szafy z kornikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz