piątek, 29 stycznia 2016

Nowa Matka Polka ver popr.

Siedzi i liczy sprawniej niż Skarbnik,
choć bardziej w sobie schowana.

Oderwana jak wróżki, zmyślona niby wiedźmy,
a to ona przetrwała między deską do mięsa
i tłuczkiem.

Wymyśla jednozdaniowe sentencje.
W genach ma oszczędność i sprzeciw.

Czynnie protestuje przeciw wymieraniu,
rozmnażając się wbrew ekonomii,
bo wyczytała, że trzeba ratować,
bo wymierają.

Smalec, salceson i schab tanieją.
Szumi Wisła, panoszy się odra,

w stawach łamie.

1 komentarz: