Pomstę mi zostawcie, mówi Pan.
Odkąd wykupił ci torbę papierową szarą
i pierwsze dał w życiu prawdziwe cygaro,
przyprószył śniegiem czas jego włosy,
kurz wziął w posiadanie rękopisów stosy.
A kiedy ptaki biły w ziemię twardą,
przeżegnałeś swego ojca pogardą.
Spopieliłeś pamięć niezaradnych w cieniu,
wstrząsnąłeś ramieniem swoim od niechcenia.
A czy przegapiłeś? Ramię
twoje słabnie,
kto wyciągnie rękę kiedy będziesz na dnie?
Mnożą się pytania po różowym winie,
kto po kogo w morze kutrem wypłynie?
Kto wyciągnie sieć, zarzuci kotwicę,
przeczeka sztorm w zatoce, a przypływ
oswoi. Kto będzie poetą zdobnym
w łuski rybie? Taki poeta też się boi.
Wizja :
OdpowiedzUsuńOmatko , to chyba nie wiersz o matce tylko o ojcu ?!
To ja przeczytam po jeszcze jednym namyśle .
...............co to za szara torba , w dodatku "wykupiona" ?
Hola Wizja, 'brnę do Ciebie przez wydmy znaczeń i bezdroża domysłów' ;), ale nijak nie potrafię Ci podpowiedzieć, co to za papierowa, szara, wykupiona torba. Kiedyś Magdalena Samozwaniec zastawiła wszystkie pamiątki rodzinne w krakowskim lombardzie. W ramach "wykupu" poślubiła właściciela... może się zasugerowałam niechcący :)
OdpowiedzUsuńPozdrówki cieplutkie, a jak tam Twój płaskowyż? Mary, wichura? :)
Tu wizja przez małe "w ".
UsuńSiedzę ,jak mysz pod durszlakiem i nie wiem ,co robić . Wizzgaa wróciła i domaga się "pierwszeństwa " . Wiesz ,jak to jest z bliźniaczką , która urodziła się pięć minut wcześniej i ważyła dwa deko więcej .
MaryWichura to przy niej śnięty chochołek .
Oj Wizzgaa to jak przysunie metaforą, to nawet Metafen nie ukoi sekwoi. Drżyj płaskowyżu. Na ból najlepszy piszyngier z masą toffie:)
UsuńOmatko , to ja już tu sobie zostanę do końca , znaczy pod durszlakiem ;
Usuńno chyba , że się nadmę ,jak NieMysz ..........ale Wizzgaa usiadła na durszlaku więc nadymanie też nie pomoże .
Może ty ją przekup piszingerem > kiedyś razem to szamałyście .
Ja siedzę pod miską dla kota. Wizzgaa trzyma na niej łapsko. Drżyjcie narody.
OdpowiedzUsuńNo to ja już nie wiem......! Może walniemy śpiączkę emocjonalną albo co.....
UsuńOj proponuję ściśle trzymać się realiów. Ucieczka nic tu nie da, bo ja wiem, może napisz wierszyk?
OdpowiedzUsuń