środa, 9 stycznia 2013

Rozważania o ...

Zagadnienie o kryptonimie omega:
Czy będę płakała, wiedząc, że umieram.
Deszyfracja w świetle wiedzy ogólnej, o ile jest coś
poza informacją śmieciową.

Pod stosami gazetowych newsów szukam prawdy o drugiej stronie.
Przerzucam setki stron o niczym, żeby w stronę niczego zwrócić się
w nieustającym zmęczeniu.

Piekło jest teraz,
 oczyszczeniem będzie wieczny ból, ale bez strachu o bliskich.
Czy można myśleć o idealnym świecie bez żalu
za straconymi okazjami na spokój.
Czy można mruczeć, jak radio.

Wybór jest twój, powtarza odbiornik,
tylko wykreśl ze swojej diety
znaki zapytania.

4 komentarze:

  1. Będziesz prowadzić tego bloga regularnie, czy to jakaś chwilowa zajawka? Dawid P. z liternetu.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Filip.

    Oczywiście, że regularnie... w miarę :)
    Tylko mam drobne przerwy, bo nie zawsze piszę coś z sensem ;)
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  3. MrsD przynajmniej się staram :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń